Witam po bardzo długiej przerwie! Tęskniłam za moimi pasjami, ale miałam ważną – chyba najważniejszą w życiu – misję do wykonania. Będąc w ciąży trafiłam do szpitala. Po sześciu tygodniach reżimu łóżkowego – w sumie po ośmiu tygodniach pobytu w szpitalu wróciłam do domu.
Było ciężko, ale się udało. 🙂 Urodziłam bliźniaki! 🙂
Będąc w szpitalu tak długo, człowiek jest w stanie docenić naprawdę wszystko. Dlatego zachęcam do tego, żeby cieszyć się z każdej dobrze spędzonej chwili, ze zdrowia swojego i bliskich i doceniać nawet te najmniejsze radości jakie mamy.
Mam sporo zaległości w moich reportażach. Niestety jednak, nie wszystkie moje „dokonania” mam udokumentowane. Zapraszam do oglądania:-)
Dzisiaj chce pokazać koloryzację – sombre Judyty . Poniżej prezentuję zdjęcia.