Witam! No cóż..niestety kończą się wakacje. Niektórzy się cieszą, ale większość chyba mniej;-) Może to nie jest całkiem normalne, ale ja.. się chyba cieszę?:>
Nie cieszę się z końca lata, bo jak dla mnie lato mogłoby trwać cały rok, albo przynajmniej pół. Pół na pół z wiosną:D. I może wtedy w końcu udałoby mi się opalić:> A tak niestety kolejny raz można mnie pomylić z piekarzem, albo bardziej z jego córką;-)
Cieszę się chyba dlatego, że od września znowu będzie się więcej działo, czekają na mnie nowe wyzwania i spotkania z ludźmi 🙂
Koniec wakacji to często początek czegoś zupełnie nowego: nowa szkoła, praca czy – tak jak napisałam – nowe wyzwania. A przynajmniej ja tak często mam:)
Ostatnim tematem prac moich uczniów był „Autoportret z przyszłości”. Może nie chodziło w tym temacie o krajobrazy z filmów science fiction, ale bardziej o to jak uczniowie widzą siebie w przyszłości, co chcieliby robić, albo w jakim zawodzie pracować. Dzieci się nieźle spisały. Dowodem na to niech będą prace. Zapraszam do obejrzenia!:)